Od 2035 r. wszystkie nowe samochody, które pojawią się na rynku, powinny być zeroemisyjne – nie mogą emitować CO2. Ma to zapewnić, że do 2050 r. sektor transportu stanie się neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla.
Choć prawo jest bardzo restrykcyjne dla producentów, to dla samych użytkowników jest trochę wyrozumialsze. Nowe przepisy nie znaczą, że do 2035 r. wszystkie samochody na drogach będą zeroemisyjne. Te przepisy nie obejmują istniejących samochodów. Jeśli teraz kupimy nowy samochód, możemy nim jeździć do końca okresu eksploatacji. Ale ponieważ średnia żywotność samochodu wynosi 15 lat, musimy zacząć w 2035 r., aby do 2050 r. wszystkie samochody były neutralne pod względem emisji CO2.
Taka zmiana na pewno odbije się także na rynku ubezpieczeń pojazdów. Przede wszystkim tym, że pojazdy te będą miały inaczej zbudowane silniki i będzie trzeba zmienić wzory obliczania podstaw składki. Dla kierowców to jest jeszcze odległa przyszłość ale firmy zajmujące się ubezpieczeniami już pracują nad optymalizacją tego procesu.