Od 1 lipca 2023 roku wzrastają kary za brak ubezpieczenia OC. Niestety dotkną one wszystkich zmotoryzowanych. Skąd ta podwyżka i ile zapłacimy? Z dniem 1 lipca wzrasta w Polsce płaca minimalna. Stawka godzinowa zwiększa się do 22,80 zł, a płaca – do 3490 zł brutto. Wysokość płacy minimalnej bezpośrednio wpływa na karę za brak ubezpieczenia OC. Trzeba pamiętać, że kolejne zmiany stawki minimalnej są planowane również w przyszłym roku. Obecnie za brak OC w przypadku samochodu osobowego (od 1 stycznia do 30 czerwca) zapłacimy zależnie od okresu. Do 3 dni jest to 1369 zł, od 3 do 14 dni kwota wzrasta do 3490 zł, a powyżej dwóch tygodni jest to prawie 7000 zł (6980).
Nowe stawki za brak OC prezentują się wyraźnie gorzej, otóż za brak OC do 3 dni zapłacimy teraz 1440 zł, od 3 do 14 dni będzie to 3600 zł, a powyżej 14 dni aż 7200 zł. Pełna kara za brak ubezpieczenia OC jest liczona w następujący sposób:
• trzykrotność minimalnego wynagrodzenia w przypadku aut ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów (od 1 lipca to 10 800 zł)
• dwukrotność minimalnego wynagrodzenia – dotyczy to aut osobowych (od 1 lipca to 7200 zł)
• 1/3 minimalnego wynagrodzenia w przypadku pozostałych pojazdów (od 1 lipca to 1200 zł)
Warto dodać, że jeżeli aktualne ubezpieczenie OC dobiega końca, ubezpieczyciel sam przypomni kierowcy o obowiązku jego przedłużenia. Z kolei, gdy nabyliśmy samochód z drugiej ręki i mamy wciąż aktualną polisę po sprzedającym, sami musimy pamiętać o odnowieniu OC. W takiej sytuacji nie dojdzie do automatycznego wznowienia ochrony, a ubezpieczyciel nie upomni się też o zapłatę